Krótki film o różnicy między życiem w realu a statusem na FB.
Warto obejrzeć, zwłaszcza że, jak pisze Leo Babauta w swojej „Little Book of Contentment”
Jednym z najważniejszych źródeł poczucia niezadowolenia jest porównywanie się z innymi.
Dokładniej chodzi o porównywanie swojego realnego życia z fantazjami na temat innych – fantazjami opartymi na wpisach w serwisach społecznościowych, kolorowych czasopismach, reklamach.
Fantazje piękna rzecz – dopóki odróżniamy je od realności. Niestety coraz częściej nam się to myli. Dziwimy się, dlaczego wszyscy wokół mają takie piękne życia, a my takie zwyczajne.
We wspomnianej wyżej książeczce Babauta proponuje proste ćwiczenie, które każdy sam może zrobić:
Przypomnij sobie, kiedy ostatnio porównywałeś swoje życie z życiem kogoś innego. A teraz zastanów się skąd wiesz o życiu tej osoby – na jakiej podstawie wyrobiłeś sobie obraz do którego się porównujesz?
Polecam to ćwiczenie na każdą okazję, a zwłaszcza na chwile, gdy poczujesz się sfrustrowany, niezadowolony. Najczęściej są to oznaki nawykowego porównywania. Kiedy uświadomimy sobie skąd biorą się nasze fantazje, trudno utrzymać ten sam poziom frustracji.
Chcąc nie chcąc – trzeba odpuścić.